Ladodeja - spektakl, który łączy mitologię słowiańską z nowoczesną technologią

Spektakl „Ladodeja” wykracza poza granice klasycznego teatru, łącząc różnorodne formy wyrazu: rozszerzoną rzeczywistość, elementy filmowe, słuchowisko, performans taneczny oraz instalację artystyczną.

„Pracę nad spektaklem rozpoczęliśmy pięć lat temu, zastanawiając się, jak zanurzyć widza w mitologię słowiańską przy użyciu technologii wirtualnej rzeczywistości” – powiedział PAP reżyser Oskar Sadowski. Widzowie stają się aktywnymi uczestnikami performansu. „+Ladodeja+ składa się z trzech części, a każda oferuje inny sposób percepcji, obecności i funkcjonowania w przestrzeni” – zaznaczył reżyser.

Jednym z elementów spektaklu jest użycie technologii AR (ang. Augmented Reality - to rozszerzona rzeczywistość, technologia łącząca obraz rzeczywisty z cyfrowymi elementami widocznymi za pomocą urządzeń, takich jak smartfony, tablety czy specjalne okulary). „Podczas spektaklu widzowie, używając telefonów, będą mogli skanować kody QR rozmieszczone na scenie, co pozwoli im zobaczyć wirtualne elementy scenografii” – wyjaśnił twórca.

W "Ladodei" przenikają się motywy zaczerpnięte z mitologii słowiańskiej, takie jak wyzwolona seksualność Mokoszy – matki ziemi, czy konflikt Peruna i Welesa. „W mitologii szukaliśmy wątków matriarchalnych, jednak po analizie okazało się, że kobiety również tam są umiejscawiane w ramach męskiej narracji, często jako demoniczne postacie. Mokosz - matka ziemia, symbol nieujarzmionej energii – jest postrzegana jako zagrożenie. Nawet życie na ziemi czy ludzka śmiertelność są przedstawione jako efekt uboczny męskich ambicji i zazdrości” – zaznaczyła współscenarzystka spektaklu Marysia Stasiak.

Centralnym punktem scenografii jest symboliczne „ciemne źródło pramaterii”, symbol zbiorowej podświadomości, w której tkwią mity słowiańskie. Performans nie tylko odtwarza te mity, ale także zadaje pytania o ich wpływ na współczesne spojrzenie na tożsamość i ciało.

Spektakl powstał we współpracy m.in. z Martix Navrot i Jagodą Wójtowicz oraz choreografką Pauliną Pawłowską, która według reżysera jest „zjawiskową, perfekcyjną performerką”.

„Ladodeja” miała światową prapremierę we wrześniu 2024 roku w Narodowym Teatrze Islandii w Reykjaviku. Po czwartkowej polskiej premierze w Kielcach zostanie zaprezentowana podczas festiwalu Boska Komedia w Krakowie 9 grudnia 2024 roku.

Z uwagi na sceny nagości i odniesienia do przemocy seksualnej spektakl przeznaczony jest wyłącznie dla widzów pełnoletnich. (PAP)

wdz/ miś/